Wiosna wróciła. Czuję ją w powietrzu, chłonę wszystkim zmysłami. Wiosenne przesilenie mnie się nie ima. Od świtu ogarnia mnie radość, która nie maleje razem z upływającym czasem. Znajomi pytają co jest tego powodem, a ja nie mam żadnej logicznej odpowiedzi. Bo tak, zwyczajnie.....bo życie bywa słodkie.
W tym zwrocie zawarte jest wiele. dla niektórych - sens życia.....piękne kobiety, słońce, szampan, radość, sex appeal, piękne stroje, przystojni mężczyźni, szybkie samochody, zabawa do rana itp. itd.
Proszę Was o własną interpretację la dolce vita :)
Pozdrawiam
Takie tam wariactwa
(KwK)
Ertu - bo czasem trzeba isc pod wiatr :)
Kiedy zamiast leźć dalej można po prostu uwalić się w chłodnym źródełku.
fretka cynamonowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz