LangeL
U mnie jednak papiery królują. Pośród nich grafika robiona na zamówienie jakiejś firmy przez mojego znajomego podpisanego xPxZx. To jedyny ślad klockowatości legowej w moim życiu.
LEGO nie mam. Ale za to znalazł się w szpargałach Sherman z brytyjską armatą 17-funtową.
Necrotrup.
Cos co lubie. Bawcie sie dobrze :)
Będzie ciężko ;)
OdpowiedzUsuńCoz, ruch fanowski doroslych wielbicieli lego w Polsce jest znacznie mmniejszy niz na zachodzie ale jest :)
OdpowiedzUsuńPolecam te 2 linki:
http://www.lugpol.pl/
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?m=Ertu
Znam... ale nie kojarzę czy się jakieś klocunie ostały ;)
OdpowiedzUsuńCoś a propos znalazłem:
OdpowiedzUsuńhttp://demotywatory.pl/uploads/1247035331_by_GoblinTheGob_.jpg
:)
OdpowiedzUsuńnie szukajcie tylko pokazcie swoje, czuje sie jakos olany :P
Wymyśliłeś temat tylko dla posiadaczy LEGO, to masz za swoje ;)
OdpowiedzUsuńspoko, ja już mam pomysł :P
OdpowiedzUsuńznalazłam rozwiązanie, ale z pewną pomocą dam radę
najdalej w sobotę dołączę do Ciebie Ertu i już olany nie będziesz... poza tym - tylko cieniasy mogą polec w wyzwaniu, nie matka opiekunka projektu ;P
nie wierze, ze nikt w rodzinie nie ma 1 klocka lego :) co do olania tematu, coz, ciesze sie, ze Wam tak trudno :P bo ja z natury zly jestem bardzo :D
OdpowiedzUsuńno ja nie mam klocków, ale...
OdpowiedzUsuń... ostatnio znalazłam u rodziców jeszcze magazyn nt. lego :)
OdpowiedzUsuń